Hormonalna terapia opinie
Hormonalna terapia zastępcza, od momentu jej pierwszego zastosowania, ponad 50 lat temu budzi emocje. Opinie na jej temat są skrajne. Zwolennicy wskazują głównie na fakt, iż stosowanie hormonalnych preparatów pozwala nie tylko na zniwelowanie przykrych objawów fizjologicznych (takich jak uderzenia gorąca, kłopoty z NTM, duszności, bezsenność, bóle mięśniowe, bóle stawów), ale i psychicznych (drażliwość, zmienność nastrojów, spadek libido).
Profilaktyka.
Dodatkowo stanowi element profilaktyki takich chorób jak osteoporoza, choroba wieńcowa, udar mózgu czy zawał serca. Przeciwnicy z kolei zauważają liczne przeciwwskazania do stosowania HTZ, takie jak: choroby metaboliczne, nowotwory, ciąża, zakrzepica żył itp. Często skupiają się również na możliwych powikłaniach i skutkach ubocznych. W wyniku stosowania HTZ mogą się bowiem zdarzyć częstsze zakrzepy lub zatory w naczyniach krwionośnych, ryzyko raka piersi i endometrium także może
wzrosnąć. Prawda leży pośrodku. Przede wszystkim prace nad doskonaleniem HTZ trwają, podobnie badania nad właściwościami leków. Dzisiaj wiadomo już, że ryzyko wystąpienia nowotworu piersi (w wyniku stosowania terapii hormonalnej) zostało zminimalizowane (głównie poprzez uzupełnienie estrogenowych preparatów progesteronem). Dodatkowo zauważono, że HTZ może wspomagać prewencję w chorobie Alheimera u starszych pacjentek, zmniejszać ryzyko wystąpienia raka okrężnicy i raka jelita grubego, chorób autoimmunologicznych oraz jaskry. HTZ nie przysłuży się każdej kobiecie, niemniej nie zasługuje na zbyt surowy osąd. O ile terapia hormonalna jest przeprowadzana w porozumieniu ze specjalistą, i towarzyszą jej regularne kontrolne badania, nie stanowi zagrożenia dla zdrowia.